Karl Masons i jego żona Catherine tak bardzo kochają dżin, że postanowili porzucić wszystko i otworzyć własną destylarnię w małej wiosce Bedale. Tutaj urodzili swoje arcydzieło, Masons Dry Yorkshire Gin, aw krótkim czasie zdobyli wiele nagród i osiągnęli wielki sukces z publicznością, co pozwoliło im rozszerzyć gamę o tę edycję herbacianą oprócz edycji lawendowej.
Edycja herbaty Masons Dry Yorkshire Gin uderza w nos dla pysznego zapachu herbaty Yorkshire, której smak dominuje również na podniebieniu, pozostawiając w ustach delikatny i satysfakcjonujący posmak herbaty. Ten ostatni dodaje się do destylatora rozrywając saszetki i zanurzając go bezpośrednio w alkoholu z innymi roślinami.