Gin taki jaki powinien być.
Kiedy Christian Jensen po raz pierwszy skosztował ginów vintage z zaginionych londyńskich destylarni, wyruszył w podróż. Jego obsesją stało się stworzenie doskonale zbalansowanego ginu, który uhonorował te zapomniane przepisy.
Dlatego Jensen's jest destylowany w małych partiach, przy użyciu wyłącznie tradycyjnych botanicznych ginów. Więc naprawdę nie ma nic nowego w Jensenie, dlatego jest inny. Destylowany w Bermondsey w Londynie, Jensen's jest ginem takim, jakim był.
JENSEN'S BERMONDSEY DRY GIN
Nasz gin Bermondsey Dry to odtworzenie klasycznego, staromodnego stylu London Dry. Miękki i okrągły, z delikatnymi nutami kwiatowymi i cytrusowymi, jest niezbędnym ginem do Dry Martini.
JENSEN'S BERMONDSEY DRY GIN
Nasz gin Bermondsey Dry to odtworzenie klasycznego, staromodnego stylu London Dry. Miękki i okrągły, z delikatnymi nutami kwiatowymi i cytrusowymi, jest niezbędnym ginem do Dry Martini.
STARY TOM GIN JENSENA
Nasz przepis na Old Tom został zaczerpnięty z podręcznik gorzelnika z 1840 roku. To prawdziwy gin Old Tom,podobne do tych używanych przez barmanów połowa lat 1800. Niesłodzone i ziemiste, ma głęboki smak, który dodaje złożoności wielu napojom.
STARY TOM GIN JENSENA
Nasz przepis na Old Tom został zaczerpnięty z
podręcznik gorzelnika z 1840 roku. To prawdziwy gin Old Tom, podobne do tych używanych przez barmanów połowa lat 1800. Niesłodzone i ziemiste, ma głęboki smak, który dodaje złożoności wielu napojom.
STARY TOM GIN JENSENA
Nasz przepis na Old Tom został zaczerpnięty z
podręcznik gorzelnika z 1840 roku. To prawdziwy gin Old Tom, podobne do tych używanych przez barmanów połowa lat 1800. Niesłodzone i ziemiste, ma głęboki smak, który dodaje złożoności wielu napojom.
Destylarnia
BERMONDSEY: MIEJSCE, KTÓRE NAZYWAMY DOM
Bermondsey w połowie XIX wieku było zarówno ośrodkiem handlu i przemysłu, jak i znanym slumsem. Położone blisko Tamizy, pełne doków i magazynów, było miejscem produkcji i przechowywania londyńskiej żywności.
Obecnie magazyny to restauracje, a weekendowe targowiska oferują smakołyki zarówno mieszkańcom, jak i przyjezdnym. I tak Bermondsey kontynuuje swoją spuściznę jako „London's Larder”. Destylując nasze tradycyjne dżiny w przebudowanym łuku kolejowym, z grzmiącymi pociągami nad głowami, jesteśmy dumni, że jesteśmy częścią tej tradycji.
BERMONDSEY: MIEJSCE, KTÓRE NAZYWAMY DOM
Bermondsey w połowie XIX wieku było zarówno ośrodkiem handlu i przemysłu, jak i znanym slumsem. Położone blisko Tamizy, pełne doków i magazynów, było miejscem produkcji i przechowywania londyńskiej żywności.
Obecnie magazyny to restauracje, a weekendowe targowiska oferują smakołyki zarówno mieszkańcom, jak i przyjezdnym. I tak Bermondsey kontynuuje swoją spuściznę jako „London's Larder”. Destylując nasze tradycyjne dżiny w przebudowanym łuku kolejowym, z grzmiącymi pociągami nad głowami, jesteśmy dumni, że jesteśmy częścią tej tradycji.